Oto mamy paradoks — zły film, który mi się podobał. Nie dlatego, że był tak nieudany, że aż zabawny. Autentycznie kibicowałem bohaterom, przeżywałem ich radości i smutki, śmiałem się z dowcipów.
przeczytaj recenzję
W tym gawędziarstwie i niedopowiedzianym wątku rodzinnym gubi się to, co w karierze Stallone'a najciekawsze — jej niezrealizowany potencjał.
przeczytaj recenzję
Film straconej szansy. Brakuje tutaj brawury i bezczelności, którą swego czasu popisała się o wiele lepsza komedia grozy „Śmierć nadejdzie dziś”, wykorzystująca wątek pętli czasowej.
przeczytaj recenzję
Swoim zaskakującym debiutem Le Bon daje znać nie tylko o zmyśle inscenizacyjnym i zdolności kierowania młodych aktorów, lecz także ogromnej empatii.
przeczytaj recenzję
To thriller bez napięcia, bez intrygi, bez relacji między Budnym i niemal nieobecnym duchownym. Pomysł był ciekawy. Zawiódł scenariusz – a jego nie zrekompensują nawet ciekawe zabiegi realizacyjne.
przeczytaj recenzję
Zwykle w historiach o miłości kibicujemy protagoniście, żeby w końcu zszedł się ze swoją miłością. W "Przejściach" trzymamy kciuki, żeby Martin i Agathe w końcu pokazali mu drzwi, a on został sam.
przeczytaj recenzję